Jak nam poszło?

Czas na analizę występów zawodników Szkoły Futbolu Staniątki na starcie nowego miesiąca!

  • Trampkarze
    Wieliczanka – SFS 1-6

Miła niespodziankę sprawili trampkarze zdecydowanie wygrywając w niedzielnie popołudnie 6-1 z Wieliczanką Wieliczka. Już w 10 minucie SFS prowadziło 2-0 pod dwóch bramkach Konrada Kusiona. Warta odnotowania było jego pierwsze trafienie, bezpośrednio z rzutu rożnego.  Mecz przez całe 80 minut mecz był pod kontrola SFS za sprawą szczelnej obrony i dobrej organizacji gry w  środkowej części boiska. Bardzo cieszy dobra postawa wszystkich zawodników, zarówno tych dla których trampkarz jest właściwą kategorią wiekową jak i dla tych których dzisiejsze spotkanie było starciem ze starszymi przeciwnikami.

 

  • Młodziki
    LKS Śledziejowice – SFS 3-1

W sobotnie przedpołudnie w drugiej kolejce Szkołą Futbolu Staniątki rywalizowała z LKS Śledziejowice. Pierwsze minuty to przewaga gospodarzy, którzy przed przerwą objęli prowadzenie.  Po przerwie obraz gry uległ zmianie i co chwilę pod bramką gospodarzy robiło się „gorąco”. Gospodarze nastawili się na grę z kontry, która okazała się skutecznym środkiem w walce o ligowe punkty. Niestety dobra gra nie wystarczyła na zdobycie pierwszych punktów. Nieskuteczność pod bramką przeciwnika okazała się największym problem w rywalizacji.

 

  • SFS – Błękitni Bodzanów 6-6

W drugim meczu ligowym drużyna zdecydowanie lepiej prezentowała się w ofensywie względem poprzedniej kolejki. Zawodnicy dobrze realizowali otwarcie gry i budowanie akcji poprzez boczne sektory, co w konsekwencji dawało zdobycie bramek. Bramki stracone były wynikiem przegranych pojedynków 1×1 oraz zbyt wolnej organizacji ustawienia zespołu po stracie piłki. W tym meczu widoczne było duże zaangażowanie zawodników oraz chęć zwycięstwa.

 

  • Orliki – Salt Mine Cup

Wyniki:

z Orłem Piaski Wielkie 0:5
z Rabą Dobczyce 4:2 (Pieprzyk x2, Wywiał, Zelek)
z Krakusem Swoszowice 2:4 (Nawrot, Pieprzyk)
z Wiślacką Szkołą Futbolu 1:0 (Zelek)
z Garbarnią (0-2)
z Pcimianką(1-10)

Ostatecznie zmagania w eliminacjach Salt Mine Cup zakończyliśmy na 12 miejscu.

W turnieju wzięło udział sześciu zawodników z rocznika 2010) oraz pięciu zawodników z rocznika 2011.

Mecze z naszym udziałem układały się według podobnego scenariusza. Z drużynami mocniejszymi fizycznie mieliśmy pewne problemy. W pozostałych meczach rywalizacja była wyrównana i nasi zawodnicy wyglądali zdecydowanie lepiej. Piłkarze przez dobre ustawienie w obronie łatwiej realizowali cele w ataku i stwarzali zagrożenie pod bramką.

Wszystkie bramki w turnieju dla naszej drużyny zdobyli zawodnicy z rocznika 2011, za co na pewno należą się brawa!

  • Żaki
    SFS – SMS Solne Miasto 9-6

Pierwszym sparing grupy F1B w tym sezonie i pierwsze zwycięstwo. W ciągu godziny gry padło sporo bramek. Wynik zmienia… się jak w kalejdoskopie, ale jednak to zawodnicy SFS w końcówce potrafili odskoczyć rywalom. Za nami wyrównane spotkanie, w którym udało się zaprezentować cześć efektów pracy z ostatnich tygodni. Zadowoleni przystępujemy do kolejnego tygodnia treningów!